muzyka: Janusz Strobel
wykonawcy: Magda Turowska;
Anna Stankiewicz
Powiem mu: chwilowo to nie wchodzi jeszcze w grę
Więc zechce miły pan zostawić mnie
Pan zechce uszanować moje „nie”
Jeśli pan niezłomnie jednak w swych zamiarach trwa
Jeżeli już zaczęła się ta gra
Pozwoli pan - warunki stawiam ja!
Zechce pan zakupy ponieść mi
Wymienić kran
Zbuntował się u drzwi zamek
Wiec gdy naprawi go pan już
Trzeba naczynia zmyć i przetrzeć kurz
Cóż...
Jeśli pan niezłomnie jednak w swych zamiarach trwa
Jeżeli już zaczęła się ta gra
Pozwoli pan - warunki stawiam ja!
Drogi mój, niech to zrozumieć zechce wreszcie pan
Że ze mnie zatwardziała jest emancypantka
Stąd się wziął ten cały kram
Jeśli w mym zamieszkasz sercu, to płać słony czynsz
I staraj się opiekę mieć nad tymż
Nim mnie powlecze mej niechęci grynszpan
Pan widzisz sam, jakie to trudne jest
Nie wyszedł nam ten gulasz z naszych serc
Dla swego wiec zrezygnuj dobra
Byś nie musiał więcej już ze sobą gryźć się
Jeśli pan niezłomnie jednak w swych zamiarach trwa
Jeżeli już zaczęła się ta gra
Pozwoli pan - warunki stawiam ja!
Jeżeli już zaczęła się ta gra
Pozwoli pan - warunki stawiam ja!
Jeżeli już zaczęła się ta gra
Pozwoli pan - warunki stawiam ja!