SŁYNNE GŁADKIE "Ł"

muzyka: Henryk Alber
wykonawca: Edyta Geppert

Na pierwsze drgnienie twoich ust 
Podejrzanie mi faluje biust 
I małpich przodków cała dzicz 
Włazi we mnie na twój speech 
I z hukiem pęka śmiechu trzos 
Znowu gryzę dywan rycząc w głos 
Topi się powagi grań 
W każdym z twoich zdań 
 
To twoje słynne gładkie "Ł" 
Jakbyś w dziąsłach mamałygę mełł 
Znów wpływa w mych małżowin głąb 
Jak obłoczków białych kłąb 
Łagodne jak łabędzi łuk 
Słuszne jak spłacony właśnie dług 
Spływa błamem złotych mgieł 
Twoje gładkie "Ł" 
 
A ty w mentorski walisz dzwon 
Jakby się w rodzinie trafił zgon 
Już sama nie wiem śpisz czy kpisz 
Lepiej nie mów tylko pisz 
Bo to już nie jest śmiech, to kwik 
To jest jak szaleju tęgi łyk 
Kiedy twój dostojny bas 
Międli cały czas 
 
To twoje słynne gładkie "Ł" 
Jakbyś w dziąsłach mamałygę mełł 
Znów wpływa w mych małżowin głąb 
Jak obłoczków białych kłąb 
Łagodne jak łabędzi łuk 
Słuszne jak spłacony właśnie dług 
Spływa błamem złotych mgieł 
Twoje gładkie "Ł" 
YouTube  

Projekt graficzny i kodowanie - © J & J 2007 - 2024   /   Zdjęcie Jana Wołka - © Mariusz Szacho