SEN BLASZANO-PAPIEROWY

muzyka: Zbigniew Wodecki 
wykonawca: Zbigniew Wodecki

W środku kwietnia, w środku dzionka 
Syren wycie, że zwariować 
Osłupiała ludzka stonka  
No i dalej spekulować 
Kto to wyje, czemu to wyje 
Pogotowie gdzieś wezwali 
Ktoś za mocno dał se w szyje 
Albo zawał go powalił 
 
Co Marcysiu, co Michale 
Co się wozi na sygnale 
W naszych nowych dobrych czasach 
Wiozą szmalec, kasa, kasa 
Dutki, dutki, pieniędzorki 
Sen blaszano - papierowy 
Co napełnia ludziom worki 
Ale im opróżnia głowy 
 
Co tak wyje co tak błyska 
Przestrach budzi Matko Boża 
Straż pożarna oczywista 
Pewnie gdzieś szaleje pożar 
Patrzcie ludzie, Matko Święta 
Z lewa, z prawa mknie obstawa 
Pewnie wiozą prezydenta 
Albo króla, no to brawa 
 
Co Marcysiu, co Michale... 
 
Kręci wóz jak oszalały 
Z drogi tabor, by zdążyli 
Pewnie wiozą niewypały 
Z wojny cośmy zwyciężyli 
A po domach wśród kochanków 
Seksualna żądza wzbiera 
Za poczwórną gardą zamków 
Mnożą ukochane zera 
Do orgazmu w błogim szale 
Bierz mnie więcej, dalej, dalej 
Mózgu erotyczny masaż 
Szmalec, szmalec, kasa, kasa
YouTube  

Projekt graficzny i kodowanie - © J & J 2007 - 2024   /   Zdjęcie Jana Wołka - © Mariusz Szacho