Smerfonia C jak gwoździem po szkle
Zagrzmiała któryś raz
Harmoniusz tak fałszował znów, że
osmerfniał nawet głaz
A dzisiaj proste to jest jak drut
I nie wypada nam kryć
Że nie ma żadnych fałszywych nut
Gdy pomagają nam żyć
Nim tu się wkradł ponury jak gad
Szazalakacu dźwięk
Gargamel w nas zatruty wlał jad
A żeby on tak pękł
Lecz dzisiaj proste to jest jak drut
I nie wypada nam kryć
Że nie ma żadnych fałszywych nut
Gdy pomagają nam żyć
W zatrutym śnie, co dusił jak wąż
Harmoniusz zaczął grać
I każdy z nas jak jeden wstał mąż
Bo się nie dało spać
I dzisiaj proste już jest jak drut
I nie wypada nam kryć
Że nie ma żadnych fałszywych nut
Gdy pomagają nam żyć