muzyka: Włodzimierz Korcz
wykonawca: Piotr Polk
Na początek – dobry piątek
W piątek łatwiej stracić wątek
Gdy świadomość nas ośmieli
Że czas mamy do niedzieli
Że czas... Do niedzieli!
W nocnym miasta gwiazdozbiorze
Nie czujemy się najgorzej
Bo w knajp ciemnych konstelacjach
Leży cała bytu racja...
Bytu... Gracja!
Nocne Marki
Nocne Grześki
Nocne Darki
Nocne Cześki
Teraz jeszcze nienaganni
Ale rano ciężko ranni!
A tu cuda! – wino, wóda
Dzisiaj się każdemu uda
Dzisiaj rudy jest brunetem
Głupi sprawny pod beretem
Sprawny... Pod beretem!
I pamięta te slogany
Które zgłuszą wszystkie damy
A zgłuszona dobrze dama
Nie ma prawa zasnąć sama...
Zasnąć... Sama!
Nocne Marki...
No a rano, jak to rano
Ma powieka ciężar trumiennego wieka
Chociaż słońce już wysoko
I ci wtyka palec w oko
Wtyka... Palec w oko!
Ale znowu będzie piątek
Kiedy łatwiej stracić wątek
Gdy świadomość nas ośmieli
Że czas mamy do niedzieli
Że czas... Do niedzieli!
Nocne Marki...