muzyka: Janusz Strobel
wykonawcy: Justyna Szafran i Piotr Machalica
W kosmosie nudnym i szarym
Wymyślił Bóg łączyć nas w pary
I pewnie już jak w rajskich zaroślach
Pod tyłki wetknął jednoślad
Więc my w tej naszej jedni
Jedziemy podwójnie biedni
Choć bywa od czasu do czasu
Że i szczęśliwi w dwójnasób
Więc zerknij na dół Boże
Na parkę na motorze
Na dwójkę jednośladem
Jak życie im umyka
I może ich wspomożesz
By dali sobie radę
Gdy brnie przez czasu morze
Ich dwójka bez sternika
Więc chłoną bezdroża i drogi
Dwukoły, a na nich dwunogi
I w ślad jednośladu się wplata
Powszechna historia świata
I wiedz, gdybyś pytał dlaczego
Jest motor prócz niej i niego
Że Bóg lubi trójcę, więc po to
Prócz baby i chłopa jest motor
Więc zerknij na dół Boże...