muzyka: Marcin Pospieszalski
wykonawca: Ewa Bem
Nie ma bohatera na widok mój
Bo jestem pantera, więc się mnie bój!
W tym ¶wiecie, co się toczy po kocich łbach
Panterze spojrzeć w oczy to wielki strach!
Chłodny jak nóż!
I toniesz we łzach błagaj±c - przestań już!
Bo ja mam oczy diable, zimne jak gad
Pazurów ostre szable i cięty żart!
Lecz nagle cała płonę jak słońca dwa
I merda się ogonem (bo się ma!)
I w nogach cała mięknę, gdy wchodzi w próg
I padam całym wdziękiem u jego nóg!
Dla ciebie, Panie Yapa, ten słodki rap
Za uchem chcesz podrapać?
¦agada! ¦agada!
Bo gdy mi patrzysz w oczy
Ja groĽny kot
Koci±tkiem twym uroczym
W lot!
¦agada! ¦agada!
Lecz kiedy ¶wiatło zga¶nie na progu snu
W pazurach moich za¶niesz, bo jestem tu!
Co noc! Co noc!
Koszmary będziesz ¶nił
Na głowę wci¶niesz koc
Ze strachu będziesz wył!
Nim zbudzi cię nad ranem upiornie zimny pot
Masz u mnie przer±bane, bo ja jestem wredny kot!
No chyba, że zbawi, że zbawi cię cud:
Pan Yapa się pojawi, rozbroi mnie znów:
Uczucia ciepła fala
Gdy ¶piewam rap
Przy tobie taka mała
¦agada! ¦agada!
Chodzę za jego nog±
Tulę do r±k
Poci±gn±ć chcesz za ogon?
Ci±g! Ci±g!
¦agada! ¦agada!