Moja mama każe mi się bawić z Rysiem
Niechby mama spróbowała z Rysiem sama
Ja się nie chcę bawić z Rysiem, ani lalka ani misiem
A w ogóle z Rysiem mamo nudzi mi się
Ja chcę do Bodzia, chcę do Bodzia
No bo w modzie są najbardziej teraz Bodzie
Choć coś stoi na przeszkodzie,
Ja się będę bawić z Bodziem
No bo z Bodziem żyję w zgodzie
On nie wierzga i nie bodzie
Ja chcę z Bodziem
Ja chcę z Bodziem
Ja chcę z Bodziem
Tata mówi idź pobiegaj sobie z Anką
Nie wie tata jak ta Anka szybko lata
Ja się nie chcę bawić z Anka, piłką ani też skakanką
A w ogóle Anka lubi tylko Janka
Ja chcę do Bodzia, chcę do Bodzia...
Pyta dziadzio jak mi się podoba Tadzio
Z tym kolegą ja niewiele mam wspólnego
Bo zabawa każda z Tadkiem jakimś kończy się wypadkiem
Dla mnie towarzystwo Tadka żadna gratka
Ja chcę do Bodzia, chcę do Bodzia...
Babcia mówi że jej się podoba Adam
Do Adama to by chętnie poszła sama
Babcia mówi że ten Adam jest szczególnie miły dla dam
Co mi Adam w nim nadziei nie pokładam
Ja chcę do Bodzia, chcę do Bodzia...