muzyka:
wykonawca:
Czy z Kamczatki, Czukotki czy z Rusi
W drzwiach teatru spotkany czy szaletu
Na kobietach wrażenie zrobić musi
Mężczyzna w kapeluszu z welwetu
Sewastopol powiedzmy, gdzie z łopotem
Fruną statków białe błyskawice
Poganiane to sierpem, to młotem
A na mostku w welwecie oficer!
Więc mi z ręką na sercu powiedz, czyż
Pośród świata meandrów i buszu
Może być godniejszego coś, niż
Mężczyzna w welwetowym kapeluszu?!
A więc widzę, jak rakieta się toczy
Niosąc w ciemność z hukiem i blaskiem
Kosmonautę, co wesołe ma oczy
I kapelusz z welwetu pod kaskiem.
Marzy mi się mężczyzna w mężczyznę
W kapeluszach po kres Sowietów
Żeby przykrył tę naszą ojczyznę
Jeden wielki kapelusz z welwetu!
Więc mi z ręką na sercu powiedz, czyż
Pośród świata meandrów i buszu
Może być godniejszego coś, niż
Mężczyzna w welwetowym kapeluszu?!