Miałam nie pisnąć nigdy ani słowa
O tym, co z nami się stało
Żeby niczego więcej nie żałować
Fakt, że trochę bolało
Gdy z jedną walizką nie spojrzawszy wstecz
Się odchodzi mimo wszystko precz
Na oba kraje patrzy księżyc złoty
„Co Ty robisz tam, Mała?”
A ja naprawdę nie chcę myśleć o tym
Że go kiedyś kochałam
Tu z prawo i zlewozmywak
A ja pośrodku jak pływak
Nie tak być miało, coś trochę zgrzyta
Anglia nas wita
Choć statystycznie dobry był dla ludzi
Miły dla zwierząt i roślin
Ale nie dla mnie, bo się szybko znudził
A niby ludzi dorośli
Wtedy z jedną walizką, nie spojrzawszy wstecz
Się odeszło mimo wszystko precz
Tu z prawo i zlewozmywak...